Nasze historie
Jak zaczeła się twoja przygoda w Kuehne+Nagel?
Do KN trafiłam w 2008 roku z polecenia koleżanki. Studiowałam zaocznie i potrzebowałam stałego zatrudnienia. Rozmowę kwalifikacyjną odbyłam z ówczesnym Kierownikiem Zmiany na projekcie Bosch w Bielanach Wrocławskich... w stołówce. Już po kilku dniach rozpoczęłam pracę w magazynie na stanowisku Pickera.
Do KN trafiłam w 2008 roku z polecenia koleżanki. Studiowałam zaocznie i potrzebowałam stałego zatrudnienia. Rozmowę kwalifikacyjną odbyłam z ówczesnym Kierownikiem Zmiany na projekcie Bosch w Bielanach Wrocławskich... w stołówce. Już po kilku dniach rozpoczęłam pracę w magazynie na stanowisku Pickera.
Czy coś Cię zaskoczyło w firmie?
Pierwszego dnia pracy w magazynie spotkałam swoją kuzynkę i okazało się, że pracujemy razem na tej samej zmianie.
Jak wygląda twoja droga zawodowa w strukturze Kuehne+Nagel?
Moja przygoda w KN rozpoczęła się od pracy na stanowisku magazynowym. Zajmowałam się przyjmowaniem towaru na magazyn, a po kilku miesiącach rozpoczęłam szkolenie z systemu WMS. Po niecałych dwóch latach zostałam Operatorem Systemu Magazynowego. W 2011 roku trafiłam do lokalnego działu HR na zastępstwo i... zostałam w HR do dziś. Rozpoczęłam jako Specjalista ds. personalnych dla projektów Bosch i PepsiCo. Przejście z magazynu do HR okazało się niezwykle pomocne, zwłaszcza w zakresie rekrutacji, szkoleń i spotkań z pracownikami. Brakowało mi jednak wiedzy z zakresu prawa pracy, więc wieczorami przed snem czytałam Kodeks Pracy. Nie planowałam kariery w HR, ale dziś – po niemal 14 latach – mogę śmiało powiedzieć, że przypadek zdecydował za mnie... i zrobił to doskonale! Dziś pracuję jako Ekspert ds. systemów i procesów HR – wielu z Was kojarzy mnie z Tetą i raportami.
Za co cenisz KN?
W KN najbardziej cenię ludzi i atmosferę – od samego początku spotykam tu osoby, z którymi chce się pracować. Wcześniej byłam w Bielanach w CL, obecnie moje biuro to IL, a mój zespół jest w Gądkach. Wszędzie się odnalazłam, współpracuję z fantastycznymi ludźmi, ale to magazyn CL zawsze będzie najbliższy mojemu sercu.
Bardzo ważna jest dla mnie praca hybrydowa, która pozwala mi zachować work-life balance przy dwójce przedszkolaków. Czasami, gdy muszę skupić się na bardziej wymagającym zadaniu, wolę pracować w domowym zaciszu.
Pierwszego dnia pracy w magazynie spotkałam swoją kuzynkę i okazało się, że pracujemy razem na tej samej zmianie.
Jak wygląda twoja droga zawodowa w strukturze Kuehne+Nagel?
Moja przygoda w KN rozpoczęła się od pracy na stanowisku magazynowym. Zajmowałam się przyjmowaniem towaru na magazyn, a po kilku miesiącach rozpoczęłam szkolenie z systemu WMS. Po niecałych dwóch latach zostałam Operatorem Systemu Magazynowego. W 2011 roku trafiłam do lokalnego działu HR na zastępstwo i... zostałam w HR do dziś. Rozpoczęłam jako Specjalista ds. personalnych dla projektów Bosch i PepsiCo. Przejście z magazynu do HR okazało się niezwykle pomocne, zwłaszcza w zakresie rekrutacji, szkoleń i spotkań z pracownikami. Brakowało mi jednak wiedzy z zakresu prawa pracy, więc wieczorami przed snem czytałam Kodeks Pracy. Nie planowałam kariery w HR, ale dziś – po niemal 14 latach – mogę śmiało powiedzieć, że przypadek zdecydował za mnie... i zrobił to doskonale! Dziś pracuję jako Ekspert ds. systemów i procesów HR – wielu z Was kojarzy mnie z Tetą i raportami.
Za co cenisz KN?
W KN najbardziej cenię ludzi i atmosferę – od samego początku spotykam tu osoby, z którymi chce się pracować. Wcześniej byłam w Bielanach w CL, obecnie moje biuro to IL, a mój zespół jest w Gądkach. Wszędzie się odnalazłam, współpracuję z fantastycznymi ludźmi, ale to magazyn CL zawsze będzie najbliższy mojemu sercu.
Bardzo ważna jest dla mnie praca hybrydowa, która pozwala mi zachować work-life balance przy dwójce przedszkolaków. Czasami, gdy muszę skupić się na bardziej wymagającym zadaniu, wolę pracować w domowym zaciszu.
Czy dalej napotykasz na nowe wyzwania w KN?
Chociaż w pracy mam wiele standardowych zadań, to najbardziej lubię otrzymywać tzw. "zadania specjalne". Wymagają one ode mnie analizy, doszkalania się w Excelu i dają ogromną satysfakcję z efektów. Każdy, kto kiedykolwiek zgłaszał się do mnie z nietypowym problemem, na pewno wie, o czym mówię.
A co po pracy?
Wolny czas spędzam głównie z rodziną – mąż i dwójka dzieci nie pozwalają mi się nudzić. Oboje z mężem uwielbiamy górskie wędrówki i staramy się zarażać tym nasze dzieci. Wieczorami lubię czytać książki – moją ulubioną autorką jest Alicja Sinicka, która głównie skupia się thrillerach psychologicznych, ale znany Remigiusz Mróz również znajduje się w mojej kolekcji.
Chociaż w pracy mam wiele standardowych zadań, to najbardziej lubię otrzymywać tzw. "zadania specjalne". Wymagają one ode mnie analizy, doszkalania się w Excelu i dają ogromną satysfakcję z efektów. Każdy, kto kiedykolwiek zgłaszał się do mnie z nietypowym problemem, na pewno wie, o czym mówię.
A co po pracy?
Wolny czas spędzam głównie z rodziną – mąż i dwójka dzieci nie pozwalają mi się nudzić. Oboje z mężem uwielbiamy górskie wędrówki i staramy się zarażać tym nasze dzieci. Wieczorami lubię czytać książki – moją ulubioną autorką jest Alicja Sinicka, która głównie skupia się thrillerach psychologicznych, ale znany Remigiusz Mróz również znajduje się w mojej kolekcji.
Join our talent community
Be the first to know about new job opportunities that match your
skills and interests – plus learn more about our culture.
skills and interests – plus learn more about our culture.